18 GRUDNIA 2023 – PONIEDZIAŁEK 3 TYGODNIA ADWENTU
MESJASZ – POTOMEK DAWIDA PRZYJDZIE, BY ZBAWIĆ
(Jr 23,5-8; Ps 72; Mt 1,18-24)
- dzisiejszy fragment Księgi proroka Jeremiasza poucza, iż Mesjasz będzie potomkiem Dawida (zapowiedź Mesjasza jest wypełnieniem Bożych obietnic danych w ramach Przymierza – warto przypomnieć sobie przymierze z domem Dawidowym – 2Sm 7),
- nadchodzą dni, kiedy Potomek Dawida (Jego Odrośl) jako idealny król zaprowadzi rządy prawa i sprawiedliwości,
- będą to czasy zbawienia, a samego nowego króla nazywać będą „Pan naszą sprawiedliwością”,
- autor natchniony widzi przyjście Mesjasza w kontekście wyprowadzenia narodu z niewoli babilońskiej – odtąd to właśnie wyjście (wyprowadzenie z Babilonu) będzie modelem zbawienia Bożego, a nie już zacierające się w pamięci wyprowadzenie z Egiptu,
- według psalmisty gdy przybędzie Pan, Jego rządy będą czasem pokoju (który zakwitnie),
- rządy Pana będą obfitować w pokój i sprawiedliwość,
- te rządy to czas troski i opieki nad ubogimi,
- dzisiejsza Ewangelia opisuje narodziny Jezusa z perspektywy Józefa, gdyż Ewangelia wg św. Mateusza została skierowana do Żydów, dlatego w bardzo sugestywny sposób wyjaśnia okoliczności narodzin Jezusa – Mesjasza
- dowiadujemy się, iż jest już po zaślubinach Józefa i Maryi, ale jeszcze małżonkowie nie zamieszkali razem. Opisywana sytuacja rozgrywa się więc pomiędzy zaręczynami a dopełnieniem ślubu Józefa i Maryi. W wielu społecznościach, także w Izraelu, zaręczyny były istotniejsze niż sam ślub, bo wtedy ustalano wszelkie warunki wspólnego życia, dochodziło do zapłaty za oblubienicę (przynajmniej częściowo), stąd uważano je za faktyczne zaślubiny, a po roku, gdy w orszaku ślubnym wprowadzano żonę do domu męża dopełniano ceremonii ślubnej,
- to właśnie w tym czasie doszło do poczęcia Jezusa – i jak zaznacza Ewangelista, stało się to za sprawą Ducha św.
- Józef został określony mianem „sprawiedliwy”, czyli przestrzegał Prawa, a ono przewidywało karę śmierci przez ukamienowanie za cudzołóstwo, także za niewierność w czasie trwania zaręczyn. Jednak za czasów Chrystusa rzadko stosowano taką karę, raczej żądanoby od Józefa, by oddalił małżonkę narażając ją na wstyd i niesławę, co pozbawiałoby ją środków do życia (gdyby w czasie zaręczyn zmarł oblubieniec, wówczas taką żonę uważano za wdowę) – oddalenie miało dwie formy: albo prosty dokument poświadczony przez dwóch świadków lub dokument sporządzony przez sędziego, jeśli to kobieta domagała się rozwodu,
- Józef, który współczuje Maryi, nie chce jej ukarać, więc postanawia bez rozgłosu ją oddalić, by uniknęła kary,
- we śnie Anioł wyjaśnia Józefowi, że Maryja nie była mu niewierna, ale sprawcą tej wyjątkowej sytuacji jest Duch Święty – Duch Pana,
- w Piśmie św. Bóg wielokrotnie objawia swoją wolę poprzez sny, choć w Ewangelii sw. Łukasza Anioł bezpośrednio rozmawia z Maryją i Zachariaszem,
- to Józef ma nadać imię Dziecięciu, to będzie akt jego uznania (tak będzie później postrzegany Jezus – jako syn Józefa),
- imię Jezus oznacza „Bóg zbawia” lub „Bóg jest zbawieniem”, stąd mowa o odpuszczeniu grzechów,
- Ewangelista wyraźnie zaznacza, iż właśnie spełnia się proroctwo Izajasza o narodzinach Mesjasza (Iz 7,14),
- „panna pocznie i porodzi syna”: ta wyrocznia w tekście samej księgi jest zapowiedzią, iż żona Achaza urodzi syna, a dziecko zapewni ciągłość dynastii (w tekście hebrajskim użyty został termin „ha`alma", który oznacza młodą dziewczynę, a nie dziewicę, wówczas użyto by terminu „betula"),
- tekst greckiego przekładu Septuaginty (LXX) używa w tym miejscu słowa "parthenos" – dziewica, co zasadniczo zmienia znaczenie tekstu, który teraz staje się zapowiedzią narodzin Mesjasza,
- według Izajasza dziecię ma otrzymać imię „Bóg z nami – Emmanuel”. W pierwszym znaczeniu wyroczni imię syna Achaza byłoby potwierdzeniem Bożej troski o dom Dawidowy, czyli Jerozolimę i całą dynastię, w drugim znaczeniu – jako zapowiedź mesjańska – imię Mesjasza byłoby stwierdzeniem, iż Bóg ponownie wkracza w życie Izraela, jak kiedyś podczas uratowania z Egiptu,
- imię w starożytności miało głębsze znaczenie niż obecnie. Dzisiaj jest raczej etykietą – by się odróżniać od innych, kiedyś imię miało określać charakter i wpływać na przyszłość tej osoby, czasami imiona miały upamiętniać okoliczności narodzin dziecka, albo wyznaczały zadanie życiowe,
- Józef bez wahania czyni tak jak mu polecił Anioł Pański, na wzór mężów ze Starego Testamentu (np. Abraham), nie ma tu miejsca na wątpliwości, jest tylko wielkie zaufanie wobec woli Bożej,
- Bóg wypełnia swoje obietnice,
- Józef staje się wzorem zaufania wobec Boga.
Ks. Mariusz Woźniak
Comentarios